Ten slodki buziak nalezy do mojego smyka a portret powstal w grudniu jako prezent na Boze Narodzenie i powedrowal do jednej babci, czyli do mojej tesciowej.
A ten do drugiej babci,czyli do mojej mamy. Moja siostra wprawdzie dlugo namawiala mnie na podarowanie kolorowych kserokopii ale na koniec odbitki zostaly u mnie.
Nie martwcie sie robotkowo tez dzialam, tylko ze nie chce mi sie siedziec przed komputerem zeby sie czyms nowym pochwalic.
Rewelacyjne:*
OdpowiedzUsuń