Ostatnio widzialam wypowiedz jakiegos uczonego pana co sie to zana na pogodzie i okreslil obecna sytuacje meteorologiczna jako tzw ogon zimy, ktory trafia sie raz na 30 lat. Ja sie pytam czy ktos moze odciac ogon tej zimie. Tesknie za ciepelkiem i za trzy tygodnie jade nad morze, jak tak dalej pojdzie to zabiore ze soba sanki a nie stroj kapielowy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz