Nadrabiam wpisowe zaleglosci i pokazuje dywanik w pokoju malucha, ktory swietnie sie spisuje w swojej roli. Wyczyscilam sobie nieco szafe z resztek welny, wloczek i nitek wszelkiego rodzaju. Dywanik wyszedl dosc spory 140 na 250 cm, gruby i ciezki co jest zaleta w uzytkowaniu, nie zwija sie i doskonale izoluje od zimnej podlogi, poza tym mozna na nim lezec bo jest miekki. Na wypranie niestety bede musiala poczekac do lata bo przewiduje dosc dlugi proces suszenia, a nie chcialabym go wirowac zeby sie nie skurczyl widzac dosc wysoki procent uzytej welny. Musze jednak przyznac z zadowoleniem ze kompozycja kolorystyczna sprawia, iz brudu jakos nie widac, dywanik przezyl nawet urodzinowe przyjecie dwulatka i jego 9 rozbrykanych przyjaciol.
O wszystkich moich pasjach od malowania,prez szycie, haft,szydelko,drutki az do kuchni Qui troverete un pò di tutto:disegni,cucito,ricami,l'uncinetto,lavori a maglia e cucina
poniedziałek, 22 marca 2010
Dywanik z resztek
Nadrabiam wpisowe zaleglosci i pokazuje dywanik w pokoju malucha, ktory swietnie sie spisuje w swojej roli. Wyczyscilam sobie nieco szafe z resztek welny, wloczek i nitek wszelkiego rodzaju. Dywanik wyszedl dosc spory 140 na 250 cm, gruby i ciezki co jest zaleta w uzytkowaniu, nie zwija sie i doskonale izoluje od zimnej podlogi, poza tym mozna na nim lezec bo jest miekki. Na wypranie niestety bede musiala poczekac do lata bo przewiduje dosc dlugi proces suszenia, a nie chcialabym go wirowac zeby sie nie skurczyl widzac dosc wysoki procent uzytej welny. Musze jednak przyznac z zadowoleniem ze kompozycja kolorystyczna sprawia, iz brudu jakos nie widac, dywanik przezyl nawet urodzinowe przyjecie dwulatka i jego 9 rozbrykanych przyjaciol.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Poprawka. Dopiero teraz zauwazylam ze mi wskoczyla niechciana 5. Dywanik ma 140 na 200 cm.
OdpowiedzUsuńBardzo fajny. Ile Ci wyszło włóczki mniej więcej?
OdpowiedzUsuńoj kochana bardzo mi przykro ale doprawdy nie jestem w stanie okreslic ilosci welny jaka w to wlazla, dosc duzo biorac pod uwage ze wazy 2-3 kg. Jesli mialabym polecic komukolwiek zrobienie takiego dywanika to napewno nie z nowej specjalnie do tego celu kupionej welny. Ja mialam duzo resztek i podarowanej cienkiej welny na szpulach do maszyn dziewiarskich, bardzo cienkiej jak na druty-dlatego sie zdecydowalam na wyrobienie wszystkiego. Moja mama natomiast zrobila sobie chodniczki do lazienki ze starych bawelnianych koszulek, pocietych na 2-3cm paski powiazane (lub pozszywane dla cierpliwych), nastepnie przerobione jak wyzej samymi prawymi oczkami.
OdpowiedzUsuńDywanik jest super!
OdpowiedzUsuńPrzepraszam za byc moze glupie pytanie, ale drutowo to ja cienka jestem :( Moge sobe wyobrazic jak zrobic dywanik o takich wymiarach na szydelku, ale na drutach?...
Jakich drutow uzywalas, jak to technicznie zrobc? Zszywalas?
druty nr 10 proste bez zylki o dlugosci 60 cm (wole z zylka ale we wloszech nie zawsze mozna je znalezc), no i z powodu wagi i rozmiarow robotki nauczylam sie tez dziergac po wlosku to znaczy nie machajac nadgarstkami jak u nas ale trzymajac druty pod pachami i nakladajac nitke na druty lewa reka. Dla mnie glupi sposob ale to tlumaczy niepopularnosc drutow na zylce, no i okazal sie idealny do tak ogromnej robotki.
OdpowiedzUsuńChcę zrobić sobie dywanik do pokoju. Twój jest uroczy :) Powiedz - próbowałaś go odkurzać? Nie mechaci się?
Usuń