piątek, 27 marca 2009

Wiosenne zakupy







Niektorzy robia wiosenne porzadki w domu a ja zrobilam sobie wiosenny porzadek na glowie. Wprawdzie od dwoch tygodni jest wiosennie za oknem (chociaz od jutra ma sie pogorszyc), ale jekos brakowalo mi wiosennego nastroju wiec wybralam sie do fryzjerki. Wyszlam w zdecydowanie lepszym humorze a poniewaz mialam jeszcze troche czasu przed pojsciem do pracy przeszlam sie z malym przez targowisko z jednym celem oczywiscie-stoisko z wloczkami. Final spaceru taki, ze wrocilismy do domu z trzema nowymi maxi motkami do przerobienia jeszcze nie wiem na co ale pare pomyslow juz chodzi mi po glowie.Maz na widok nowych zapasow pokiwal tylko glowa pewnie stwierdzil ze zwariowalam,prawdopodobnie ma racje,mam w domy wystarczajaca ilosc wloczki roznego rodzaju ze za niedlugo sama otworze stisko na targu ale jakos nie moge sie oprzec pokusie kiedy widze takie cuda w dodatku za nieporownywalnie niska cene niz te w sklepach.Oczywiscie obiecalam sobie ze nie dotkne niczego dopoki nie skoncze bluzki w "niedzwiedzie lapy",ktorej juz niewiele brakuje. Problem w tym ze lepiej wychodzi mi dotrzymywanie obitnic skladanych innym niz samej sobie.

4 komentarze:

  1. niestety jesli chodzi o dzierganie z obietnicasmi roznie bywa..przewaznie jakos tak nie umiem sie oprzec...by zaczac cos nowego..by kupic...jak dobrze bywac wsrod ludzi ktorzy to rozumieja i tak sama maja..pozdrawiam ania

    OdpowiedzUsuń
  2. TO ZNACZY ZE NIE JESTEM CALKIEM SZURNIETA I INNI TEZ TAK ROBIA JAK JA, AZ MI LEPIEJ A TAK NA MARGINESIE LAPY PRAWIE SKONCZONE BRAKUJE TYLKO GOLFIKU POD SZYJA NO I DZISIAJ CZEKA MNIE ZSZYWANIE REKAWOW NA OTWARTYCH OCZKACH...STRACH MNIE OGARNIA NA SAMA MYSL

    OdpowiedzUsuń
  3. Zakupy przepiękne.
    Łapy wyglądają świetnie;a ta włóczka jest fantastyczna.
    Kolor piękny i wygląda na milutką.

    OdpowiedzUsuń
  4. masz racje dagny moherek jest przemily w dotyku i wlasnie wczoraj skonczylam moje lapki, jeszcze raz serdeczne dzieki za dokladny opis, szczegoolnie przydatna byla wpiska o zszywaniu rekawow z wciagnieta nitka, bardzo sprytnie mi to poszlo.Musze tez podziekowac anpar za podpowiedz co do dlugosci rekawow wyszly takie jak chcialam

    OdpowiedzUsuń